Pijany 33-letni mieszkaniec gminy Łask, doprowadził do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Ocenę odległości od poprzedzającego go autobusu komunikacji miejskiej utrudniło mu z pewnością wysokie stężenie alkoholu w organizmie. Badanie wykazało, że kierujący osobową Skodą miał niespełna 3 promile... Ponadto miał orzeczony sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
W poniedziałek, 29 kwietnia, kwadrans sprzed godziną 22.00, w Łasku na ulicy Leśników Polskich doszło do zdarzenia drogowego. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący osobową skodą, 33-letni mieszkaniec gminy Łask, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go autobusu komunikacji miejskiej i najechał na jego tył.
- Autobusem kierował 52-letni mieszkaniec Pabianic a razem z nim podróżowało czterech pasażerów w wieku od 16 do 17 lat. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Badanie stanu trzeźwości 33-letniego mężczyzny wykazało niespełna 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych, wyszło na jaw, że sprawca kolizji w ogóle nie powinien siadać za kierownicą, ze względu na czynny zakaz prowadzenia pojazdów - przekazuje sierżant sztabowy Bartłomiej Kozłowski, rzecznik prasowy KPP Łask.
Jego pojazd trafił na parking policyjny a on sam trzeźwiał w policyjnym areszcie. W najbliższym czasie 33-latek stanie przed sądem i odpowie, za spowodowanie kolizji drogowej, jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie orzeczonych przez sąd środków karnych.
fot.: OSP KSRG Kolumna/ KPP Łask
Policjanci przypominają, że prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które ponosi się odpowiedzialność na podstawie art. 178a kodeksu karnego. Zgodnie z tym przepisem, za jego popełnienie grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast, niestosowanie się do orzeczonego wcześniej przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
- Zanim zdecydujemy się wsiąść za kierownicę po alkoholu, zastanówmy się jakie mogą być tego konsekwencje. Pamiętajmy, że każdy pijany na drodze to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia - podsumowuje sierżant sztabowy Bartłomiej Kozłowski, rzecznik prasowy KPP Łask.