Przed sądem stanie 22-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który pomimo wypitego alkoholu postanowił prowadzić auto, nie zważając na to, jakie poważne zagrożenie stanowi na drodze. Kierujący Volkswagenem swoją podróż zakończył w garażu dokonując przy tym ogromnych zniszczeń.
W miniony piątek, 10 maja, około godziny 1:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łasku otrzymał zgłoszenie, że w Widawie na ulicy Wieluńskiej doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego - kierujący Volkswagenem wjechał w budynek gospodarczy.
- Pracujący na miejscu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Łasku oraz komisariatu w Widawie ustalili, że 22-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego, który jadąc osobowym Volkswagenem, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, na łuku drogi utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, wypadł z drogi i wjechał w budynek gospodarczy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu - informuje asp. szt. Anna Piechota z KPP w Łasku.
Kierujący Volkswagenem wjeżdżając w budynek "zaparkował" w garażu pokrzywdzonego, uszkadzając znajdujący się tam pojazd marki Fiat 126p oraz ciągnik rolniczy. Kierowca niebawem usłyszy zarzuty.
A tłumaczyć się będzie miał z czego, bo poza tym, że jechał na "podwójnym gazie", to na 22-latku ciąży aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W pojeździe poza kierującym znajdowały się dwie kobiety w wieku 21 lat z powiatu piotrkowskiego. Wszyscy uczestnicy zdarzenia trafili do szpitali.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na minimum 3 lata. Natomiast za złamanie sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów można trafić za kratki nawet na 5 lat.