We wtorek, 11 marca w godzinach porannych przy ulicy Szkolnej w Wieluniu rozległ się alarm. Sygnalizował on, że ktoś zostawił dziecko w oknie życia.
Dźwięk ten postawił na równe nogi siostry, które od razu sprawdziły sytuację. W oknie życia był noworodek - chłopiec był profesjonalnie zaopatrzony.
Jak informuje TVN24 dziecko trafiło do szpitala, gdzie przeprowadzono mu wszystkie niezbędne badania. Teraz należy czekać na uruchomienie procedury adopcyjnej.