Od wtorku w powiecie pajęczańskim aż huczy. Zmasowana akcja służb - z udziałem funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Korupcją KWP w Łodzi, policjantów z jedenastu jednostek garnizonu łódzkiego oraz Biura Spraw Wewnętrznych Policji - nie mogła umknąć uwadze mieszkańców. Przeprowadzono przeszukania w 30 lokalizacjach, a zatrzymano 10 osób. Oficjalne komunikaty służb pozostają jednak bardzo oszczędne: nie podają one żadnych danych osobowych ani precyzyjnych informacji o miejscach prowadzenia działań.
W przestrzeni publicznej krążą nieoficjalne doniesienia, jakoby wśród zatrzymanych mieli znajdować się między innymi starosta pajęczański oraz burmistrz Działoszyna. Informacje te nie zostały potwierdzone przez żadną ze służb, a Prokuratura Okręgowa w Sieradzu nie ujawnia funkcji zatrzymanych.
Wiadomo jedynie, że działania prowadzono m.in. w Starostwie Powiatowym w Pajęcznie oraz Urzędzie Miasta i Gminy Działoszyn.
W środę 26 listopada burmistrz Działoszyna Rafał Drab opublikował oficjalne oświadczenie skierowane do mieszkańców. To właśnie jego treść stała się najważniejszym nowym elementem sprawy.
Oświadczenie burmistrza Rafała Draba:Drodzy Mieszkańcy,
W związku z informacjami medialnymi dotyczącymi działań służb oraz postępowania prowadzonego w Starostwie Powiatowym w Pajęcznie chciałbym jasno podkreślić, że Urząd Miasta i Gminy Działoszyn działa bez żadnych zakłóceń.
Wszystkie decyzje administracyjne zostały wydane przez UMiG w Działoszynie prawidłowo i w pełnej zgodności z obowiązującym prawem. Współpracujemy z odpowiednimi instytucjami i przekazaliśmy wszystkie dokumenty, o które zwrócono się w ramach toczących się czynności. Zależy nam na pełnej przejrzystości, dlatego udzielamy wszystkich wymaganych wyjaśnień.
Jednocześnie informuję, że wszystkie wcześniej umówione spotkania mieszkańców z burmistrzem odbywają się zgodnie z harmonogramem. Osoby, które umówiły wizytę, zapraszam w ustalonych wcześniej terminach.
Burmistrz Miasta i Gminy Działoszyn
Rafał Drab
To pierwszy oficjalny komentarz ze strony któregokolwiek samorządu po wtorkowych działaniach policji.
Co wiemy z oficjalnych źródeł?
W wyniku skoordynowanych działań, na podstawie postanowień wydanych przez Prokuraturę Okręgową w Sieradzu, policjanci przeprowadzili akcję, której celem było zatrzymanie osób podejrzanych o nadużycia związane ze sprawowaną funkcją i sprzedajność urzędniczą. Łącznie zatrzymano dziesięć osób i przeprowadzono przeszukania w 30 lokalizacjach.
Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Sieradzu, funkcjonariusze działali pod jej nadzorem, prowadząc czynności dotyczące korupcji urzędniczej. Zatrzymano:
Według śledczych przestępczy proceder mógł trwać około dwóch lat. Podczas przeszukań zabezpieczono obszerną dokumentację administracyjną, telefony, nośniki danych, akta osobowe i środki finansowe.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, Jolanta Szkilnik, podkreśla:
- Przeprowadzona operacja jest kolejnym dowodem na to, że organy ścigania konsekwentnie i zdecydowanie reagują na wszelkie przejawy korupcji, zwłaszcza w obszarze administracji publicznej, gdzie nadużycia podważają zaufanie społeczne i godzą w interes publiczny. Skala działań oraz zabezpieczone materiały świadczą o determinacji służb i prokuratury w walce z przestępczością korupcyjną. Postępowanie trwa, a śledczy zapowiadają dalsze czynności zmierzające do pełnego wyjaśnienia mechanizmów i zakresu ujawnionych nieprawidłowości.
Choć w przestrzeni publicznej pojawia się wiele nieoficjalnych informacji dotyczących nazwisk zatrzymanych, żadna z nich nie została potwierdzona przez prokuraturę ani policję. Zarówno służby, jak i samorządowcy ograniczają się do komunikatów proceduralnych.
Pewne jest natomiast, że dochodzenie w sprawie korupcji w powiecie pajęczańskim nadal trwa, a śledczy zapowiadają kolejne czynności.