W Wieluniu Prezydent RP wziął udział w uroczystościach upamiętniających wybuch II wojny światowej. W tym roku przypada 86. rocznica ataku hitlerowskich Niemiec na Polskę.
Karol Nawrocki złożył wieniec przed pomnikiem upamiętniającym 1200 mieszkańców Wielunia - ofiary niemieckiego bombardowania.
1 września 1939 r., około godziny 4.40 niemieckie lotnictwo rozpoczęło bombardowanie Wielunia, szesnastotysięcznego miasteczka położonego 21 km od granicy z III Rzeszą. Atak miał charakter czysto terrorystyczny, a jego celem była ludność cywilna. Zbombardowanie przez Niemców o świcie śpiącego miasteczka miało przerazić polskie społeczeństwo i sparaliżować jego wolę oporu.
Prezydent spotkał się również z mieszkańcami Wielunia i wręczył odznaczenia państwowe dla zasłużonych w pielęgnowaniu pamięci o historii Polski.
- To, co stało się 1 września 1939 roku jest tak okrutne, przerażające, że trudno w to uwierzyć. 46 ton bomb spadło na Wieluń, na miasto, które było otwarte, miało siedem wieków doświadczenia, budowania swojego potencjału i otwartości, także dla mniejszości narodowych. Mimo, że to miasto nie leżało na strategicznym, militarnym, wojskowym punkcie zainteresowania Wehrmachtu i Niemiec, zostało okrutnie zniszczone. 1200 osób zginęło zamordowanych w niemieckim szale - powiedział w swoim wystąpieniu Karol Nawrocki.
Prezydent przywołał historię 4- letniej Wandy Saganowskiej z Wielunia, która została uratowana przez swojego ojca, który na rękach wyniósł ją ze zbombardowanego budynku.
- Czuł pewnie wielkie szczęście, że uratował ukochaną córeczkę i w tym samym momencie odłamek innej bomby zabił ją na jego rękach – przypomniał. - Świat po bombardowaniu Wielunia dowiedział się, że nadchodzi wojna totalna – dodał Karol Nawrocki.
Prezydent akcentował, że jeśli „chcemy pokoju, musimy być gotowi do wojny".
- Musimy być silni, zadbać o nasze wojsko, musimy osiągnąć 5% PKB na naszą armię. Musimy mieć silną armię, sprzęt i silne sojusze międzynarodowe. Dlatego prosto od Państwa jadę do Prezydenta USA Donalda Trumpa – dodał.
Karol Nawrocki przypomniał, że 6 lat temu w Wieluniu doszło do spotkania Prezydentów Polski i Niemiec.
- Chcemy wybaczać. Przyjmujemy słowa zrozumienia z otwartością, ale to jest wyznanie win, a w świecie chrześcijańskim po wyznaniu win przychodzi zadośćuczynienie -akcentował. - Wieluń sam się dźwignął po 1945 roku, dzięki Waszej pracy i poświęceniu, ale to nie znaczy, że zwalniamy Niemców z potrzeby zapłaty reparacji (...) Niemcy, wypłacając nam reparacje, nie sprawią, że dotknie nas amnezja historyczna, ale to jest potrzebne dla naszego realnego, prawdziwego, ostatecznego pojednania i pokoju dla przyszłości – dodał.
Karol Nawrocki wskazał, że „pamięć o hekatombie 1 września 1939 roku trwa dzięki świadkom tamtych wydarzeń".
- Państwa świadectwa, Państwa praca i gotowość do mówienia o tym, co się wydarzyło w roku 1939 sprawia, że jesteśmy dziś świadomą wspólnotą narodową – dodał.
Prezydentowi towarzyszyli Ministrowie KPRP: Marcin Przydacz, Wojciech Kolarski i Agnieszka Jędrzak.
Karol Nawrocki odwiedził Wieluń jeszcze jako kandydat na Prezydenta 9 marca bieżącego roku. Swoje wystąpienie rozpoczął wówczas od przypomnienia bolesnych wydarzeń z 1 września 1939 r., o których pamięć dla mieszkańców miasta od lat niezmiennie pozostaje niezwykle ważna. Podkreślił, że jako Prezydent RP będzie wracał do tej tragedii również na arenie europejskiej i światowej.
Źródło: Kancelaria Prezydenta RP