Pijany 48-latek zatłukł metalową rurką dwa szczeniaki. Grożą mu tylko 3 lata więzienia

264-101682

Dzięki reakcji przypadkowych świadków, wieluńscy policjanci zatrzymali 48-latka podejrzanego o zabicie dwóch szczeniaków. Mężczyzna zabił psy za pomocą metalowej rurki. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 3 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 października 2019 roku w Dąbrowie. Wtedy to dyżurny wieluńskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące znalezienia na ternie jednej z prywatnych posesji martwego psa. Na miejscu policjanci wysłuchali relacji świadków. Wynikało z niej, iż pracownicy ochrony w trakcie pracy zwrócili uwagę na sąsiednią posesję, skąd dochodziły niepokojące odgłosy. Zauważyli tam mężczyznę, który wymachiwał metalową rurką i słyszeli skowyt zwierzęcia. Jak się później okazało, na posesji doszło do uśmiercenia dwóch szczeniaków rasy mieszanej w wieku około trzech miesięcy.

W rozmowie ze świadkami policjanci ustalili rysopis mężczyzny mogącego mieć związek z tą sprawą. Mundurowi sprawdzili okolicę miejsca zdarzenia poszukując potencjalnego sprawcy. Dzięki natychmiastowej interwencji policjantów, sprawca został zatrzymany nieopodal miejsca, gdzie znaleziono martwe szczeniaki. Był to 48-letni mieszkaniec powiatu wieluńskiego. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zabicia dwóch szczeniąt. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 3 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy. Jak ustalono, właścicielka piesków nie wiedziała o tej sprawie. Decyzją prokuratury 48-latek został oddany pod dozór policyjny.

info. KPP Wieluń