Policjanci i strażacy pomogli pasażerom, którzy utknęli na stacji w Wieruszowie

265-162210
fot. KPP w Wieruszowie

Drzewo, które uszkodziło trakcje kolejową było prawdopodobną przyczyną unieruchomienia pociągu kursującego na trasie Kraków-Kołobrzeg. Pomocy podróżnym udzielili policjanci i strażacy, którzy zapewnili ciepły posiłek. Na szczęście w wyniku usterki nikomu nic się nie stało.

W niedzielne popołudnie, 15 stycznia około godziny 16.00 policjanci z wieruszowskiej komendy w trakcie służby na Alei Solidarności napotkali grupę 50 osób z bagażami. Mundurowi zostali poproszeni o pomoc. 

- Z relacji tych osób wynikało, że jechali pociągiem do Poznania. Będąc w miejscowości Wieluń zostali poinformowani, że na odcinku kolejowym Wieluń-Czastary leży drzewo, które uszkodziło trakcje kolejową. Pasażerowie zostali przetransportowani autokarami na stację PKP Wieruszów Miasto, gdzie z przekazanych im informacji wynikało, że miał być podstawiony kolejny pociąg. Z uwagi na długi czas oczekiwania osoby te skarżyły się na wychłodzenie, brak wody i przemęczenie - mówi asp. Piotr Siemicki.

Wieruszowscy mundurowi wiedzieli jak w tej sytuacji należy postąpić, osobom starszym i dzieciom umożliwili „dogrzanie się" w radiowozie oraz niezwłocznie powiadomili dyżurnego o zaistniałej sytuacji. Dzięki współpracy z Burmistrzem Wieruszowa Rafałem Przybyłem na miejsce została skierowana jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Wieruszowa, która część osób zabrała do sali swojej jednostki, gdzie zagwarantowano im ciepły napój.

- Po otrzymaniu informacji, że pociąg został podstawiony i oczekuje na PKP Wieruszów Podzamcze, pasażerowie zostali przetransportowani w rejon tej stacji, tak aby mogli swobodnie kontynuować swoją podróż. Policjanci do momentu odjazdu pociągu cały czas czuwali nad bezpieczeństwem pasażerów - dodaje asp. Piotr Siemicki.