Najważniejsze wideo w ewi24
 
Duża akcja policji w Łódzkiem. Zatrzymano blisko 100 przestępców!

Duża akcja policji w Łódzkiem. Zatrzymano blisko 100 przestępców!

Liczba osób, które zobaczyły to wideo55 467 wyświetlenia
 
"Adwentowy kalendarz życzliwości i pozytywnego myślenia"

"Adwentowy kalendarz życzliwości i pozytywnego myślenia"

Liczba osób, które zobaczyły to wideo45 030 wyświetlenia
 
Wielki sukces polskich strażaków w Holandii! Zdobyli złoto i brąz Mistrzostw Świata

Wielki sukces polskich strażaków w Holandii! Zdobyli złoto i brąz Mistrzostw Świata

Liczba osób, które zobaczyły to wideo54 905 wyświetlenia
 
Samochód zniszczył ogrodzenie i przebił ścianę budynku!

Samochód zniszczył ogrodzenie i przebił ścianę budynku!

Liczba osób, które zobaczyły to wideo12 547 wyświetlenia
 
Niezwykłe znaleziska podczas przebudowy ulic. Wszystkie przedmioty trafiły do...

Niezwykłe znaleziska podczas przebudowy ulic. Wszystkie przedmioty trafiły do...

Liczba osób, które zobaczyły to wideo109 757 wyświetlenia
 
W Tumie wręczono kolejne Nagrody im. Benedykta Polaka

W Tumie wręczono kolejne Nagrody im. Benedykta Polaka

Liczba osób, które zobaczyły to wideo28 261 wyświetlenia
 
Dożynki Gminy Daszyna

Dożynki Gminy Daszyna

Liczba osób, które zobaczyły to wideo223 574 wyświetlenia
 
Dożynki Wojewódzkie 2024 w Spale

Dożynki Wojewódzkie 2024 w Spale

Liczba osób, które zobaczyły to wideo222 900 wyświetlenia
 
Poznaj Pana Bogusława z RGE "Żyj zdrowo"

Poznaj Pana Bogusława z RGE "Żyj zdrowo"

Liczba osób, które zobaczyły to wideo40 927 wyświetlenia
 
Strzelanina w Łęczycy - nie żyje 45-letni mężczyzna

Strzelanina w Łęczycy - nie żyje 45-letni mężczyzna

Liczba osób, które zobaczyły to wideo429 452 wyświetlenia
 
Dożynki Wojewódzkie - Marszałek Joanna Skrzydlewska zapowiada wielkie wydarzenie

Dożynki Wojewódzkie - Marszałek Joanna Skrzydlewska zapowiada wielkie wydarzenie

Liczba osób, które zobaczyły to wideo177 940 wyświetlenia
 
Pożar składowiska w Woli Łaskiej

Pożar składowiska w Woli Łaskiej

Liczba osób, które zobaczyły to wideo99 428 wyświetlenia
 
Z Wrzasku o brzasku - lokalny producent ekologicznej żywności

Z Wrzasku o brzasku - lokalny producent ekologicznej żywności

Liczba osób, które zobaczyły to wideo68 542 wyświetlenia

[Wideo] Rekonstrukcja wypadku na A1! Eksperci pokazali jak doszło do tragedii. Ich zdanem BMW pędziło 315 km/h

1
screen z wideo CrasLab/ Polskie Drogi Zello CB radio w telefonie

Specjaliści z firmy CrashLab zajmującej się analizą i rekonstrukcją wypadków przyjrzeli się zdarzeniu na A1 w Sierosławiu, gdzie w Kii spłonęła 3-osobowa rodzina. W blisko półgodzinnym wideo będącym analizą śladów na miejscu zdarzenia i symulacji komputerowej, prezentują co mogło wydarzyć się w feralny sobotni wieczór, 16 września. Zdaniem twórców rekonstrukcji Sebastian M. pędził swoim BMW z prędkością 315 km/h i przy takiej prędkości nie było możliwości na umknięcie tragedii. 

To blisko półgodzinne wideo jest efektem przeanalizowania przez specjalistów z CrashLab zarówno śladów pozostawionych przez samochody na nawierzchni autostrady A1, uszkodzeń jakie miały oba pojazdy uczestniczące w wypadku, materiałów z wideorejestratorów jaki i szeregu szczegółowych wyliczeń. Na podstawie wszystkich tych danych udało się firmie stworzyć rekonstrukcję zdarzeń, którą zobrazowano w animacji 3D.

Jak wyraźnie, już na wstępie wideo opublikowanego na kanale "Bitwy drogowe"zaznaczają twórcy rekonstrukcji, przedstawiony materiał nie jest jest opinią procesową ani nie może być w tym charakterze wykorzystywany.

- Jest to analiza poglądowa, mająca na celi odtworzenie w sposób możliwie wierny przebiegu wypadku drogowego. Analiza bazuje na powszechnie dostępnych informacjach oraz ustalenia własnych - wyraźnie podkreślają twórcy z CrashLab.

Jakie wnioski płyną z tej rekonstrukcji? 

Przede wszystkim specjaliści z CrashLab, wskazują, że prędkość BMW w momencie rozpoczęcia manewru hamowania i wynosiła około 314 km/h. Po zatrzymaniu, w momencie uderzenia w Kię - zgodnie z odczytem danych z pamięci sterownika - BMW miało na liczniku 253 km/h. Specjaliści z łódzkiej firmy dodają, że przy takiej prędkości kierowca BMW nie miał szans wyhamować przed Kią, która według ich opinii jechała z prędkością około 130 -140 km/h. Specjaliści są pewni, że winnym wypadku jest Sebastian M., który pędził swoim BMW serii 8 Gran Coupe dwukrotnie szybciej niż pozwalają na to przepisy na autostradzie! Przy takich prędkości 32-latek nie miał po prostu szans na prawidłową reakcję. Według ekspertów prezentujących rekonstrukcję, kierowca Kii, choć prawdopodobnie też jechał lewym pasem (takie domniemanie wynika z używania sygnałów świetlnych przez kierującego BMW), nie popełnił żadnego błędu. Jak wynika z analizy, prowadzący pojazd KIa zareagował poprawnie, widząc dawane przez Sebastiana M. sygnały światłami podjął manewr zjeżdżania z lewego pasa.

CZYTAJ >>> Co najmniej 253 km/h! Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podaje prędkość z jaką pędziło BMW w Sierosławiu

Firma CrashLab, na co dzień zajmuje się analizą i rekonstrukcją wypadków drogowych. Specjaliści przygotowują również materiały do głośnych wypadków. Tak było m.in. w przypadku tragedii z udziałem Renault Megane RS w Krakowie.

Tragiczna sobota dla rodziny z Myszkowa

Przypomnijmy, w sobotę 16 września po godzinie 19.00 na autostradzie A1 na wysokości Sieroslawia Kia, którą podróżowała 3-osobowa rodzina z Myszkowa stanęła w płomieniach, a cała rodzina żywcem spłonęła w samochodzie. Ofiarami wypadku są Martyna, Patryk i ich 5-letni syn Oliwier 

Podejrzany o spowodowanie wypadku, 32-letni Sebastian M. uciekł z Polski, ale w minioną środę, 4 października został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Teraz czeka na ekstradycję >>> Sebastian M. podejrzewany o spowodowanie wypadku zatrzymany na lotnisku w Dubaju! Informację potwierdza MSWiA.

Dzień przed zatrzymaniem Sebastiana M. do piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej wpłynął wniosek o zmianę kwalifikację czynu. Adwokat Łukasz Kowalski reprezentujący z koeli rodziny ofiar z wypadku na A1, gdzie zginęła Martyna, Patryk i 5-letni syn Oliwier wyjaśnia: sprawca zrobił sobie tor wyścigowy z autostrady i stąd mój wniosek do prokuratury o uznanie wypadku za zabójstwo. Więcej o tym w artykule >>> Wypadek na A1: Adwokat rodziny mówi o zabójstwie i wnioskuje do prokuratury o zmianę kwalifikacji czynu.