Wreszcie finał! Zakończyła się budowa A1. Autostradą można mknąć 140 km/h i przejechać Polskę z północy na południe w kilka godzin

6dce5fce-1c2c-4c03-8ad8-fbc658b6474_20230502-130904_1
GDDKiA/ M. Zalewski

Pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem można już poruszać się z prędkością 140 km/h po pełnoprawnej autostradzie. Zakończyły się nie tylko wszystkie prace na tym odcinku, ale także wieloletni proces budowy autostrady A1 w Polsce. Kilka dni temu trasę łączącą północ z południem Polski oddano do użytku, co oznacza, że z centrum Gdańska do granicy z Czechami można przejechać pojazdem osobowym, nie przekraczając dopuszczalnej prędkości, w czasie ok. 5 godzin.

- Od tygodnia można już korzystać z całej autostrady A1 w jej docelowych parametrach - powiedział pod koniec ubiegłego tygodnia minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Ostatni z odcinków realizacyjnych ma ponad 24 km długości, dwie jezdnie o nawierzchni betonowej po trzy pasy ruchu każda. Już pod koniec grudnia ubiegłego roku kierowcy mogli korzystać z całej szerokości obu jezdni, jednak z ograniczeniem do 100 km/h. Trwały jeszcze prace w otoczeniu trasy głównej. 

- Aktualnie jest to już pełnoprawna autostrada, po której samochodem osobowym, motocyklem lub pojazdem ciężarowym o masie całkowitej do 3,5 t można zgodnie z przepisami jechać z prędkością 140 km/h - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi i dodają:  - Przypomnijmy, że na całym, ponad 80-kilometrowym betonowym odcinku od Tuszyna do początku obwodnicy Częstochowy mamy dwie jezdnie po trzy pasy ruchu. Trwają jeszcze prace przy dobudowie trzeciego pasa ruchu na krótkim, początkowym odcinku obwodnicy Częstochowy, które nie powodują utrudnień w ruchu.

Przypomnijmy nieco historii 

Pierwszy odcinek autostrady A1 oddano do ruchu w 1989 r., a 30 lat później ruszyła jego przebudowa. Chodzi o trasę z Tuszyna pod Łodzią do Piotrkowa Trybunalskiego. Północna część A1, ponad 150 km od Rusocina pod Gdańskiem do Torunia, została wybudowana przez koncesjonariusza w latach 2005 – 2011. Pięć lat później autostradą można było dojechać ponad 180 km dalej, do Tuszyna. 
W latach 2007 – 2014 zrealizowano nieco ponad 90 km A1 umożliwiając przejazd od Pyrzowic do granicy z Czechami w Gorzyczkach. W latach 2015 – 2019 oddano blisko 60 km autostrady po nowym przebiegu, omijającej Częstochowę i łączącej się z A1 w Pyrzowicach. 

- W 2018 r. podpisaliśmy umowy na przebudowę starej A1 od Tuszyna do Piotrkowa Trybunalskiego oraz trzech odcinków DK1 od Kamieńska do początku obwodnicy Częstochowy. W kwietniu 2019 r, zawarliśmy umowę na przebudowę ostatniego fragmentu trasy, od Piotrkowa Trybunalskiego do Kamieńska. To łącznie nieco ponad 80 km trasy. Teraz kierowcy mają do dyspozycji całą autostradę A1, ponad 560 km od Rusocina do Gorzyczek. Trasę z centrum Gdańska do granicy z Czechami można przejechać pojazdem osobowym, nie przekraczając dopuszczalnej prędkości, w czasie ok. 5 godzin z przerwą na odpoczynek - mówi Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału GDDKiA.

Autostrada A1 to część międzynarodowego szlaku transportowego łączącego Morze Bałtyckie i Adriatyk. Ważnego nie tylko dla rozwoju gospodarczego Polski. To także drogowy kręgosłup łączący się z biegnącymi ze wschodu na zachód autostradami A2 i A4, a także drogami ekspresowymi S1, S5, S7 i S8.

Łączny koszt prac budowlanych związanych z przebudową ok. 81 km istniejących odcinków dróg - A1 od Tuszyna do Piotrkowa Trybunalskiego oraz DK1 od Piotrkowa Trybunalskiego do początku obwodnicy Częstochowy - to ponad 2,8 mld zł. Całkowita wartość projektu to ok. 3,5 mld zł, z czego blisko 1,7 mld zł to dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.